63 odpowiedzi na “„Pogoda ducha”, w moim wykonaniu.”
swoją drogą nie wiedziałam że Ty też bawisz się w modyfikowanie schematu dźwiękowego w systemie, fajnie chociaż wydaje mi się, że za jakieś 3 lata wyjdzie Ci lepiej
Witajcie. Wczoraj, przeglądając nagrania natknęłam się na pewne, tragiczne wykonanie „Pogody ducha”. Oczywiście moje. Kiedy usłyszałam tamto, postanowiłam, żę nagram to jeszcze raz. Nagrałam kilka wersji. I nagrała bym więcej, ale akurat szłyśmy na koncert, i już nie miałam czasu. Z Tych kilku, wybrałam Tą, która moim zdaniem, do czegokolwiek się nadaje. I Ją tu wstawiłam. Wszelkie uwagi mile widziane!
Bardzo ładnie, ale musisz jeszcze więcej swoich emocji przekazywać, żeby nie kojarzyło się to tak bardzo z poprzednim wykonawcą.
Dzięki Paulino. Mnie też się tak wydaje. Za trzy lata, pewnie będę już po mutacji głosu. Więc z pewnością będzie brzmiało to inaczej. Tematy w systemie zmieniam wmiare regularnie, bo po prostu Mi się nudzą. Roksi. Dzięki Kochana. Zdaje Sobie z tego sprawę. Ale nagrywałam to na szybko. I szczerze mówiąc, myślami bywałam troszkę gdzie indziej. Możę nie powinnam tu tego wstawiać. Ale stwierdziłam, żę chętnie się tym podziele. I wysłucham opinii innych.
Uwaaaga.. Nadchodz… Fajnie, że wstawiłaś. Nieźle. Tylko zaczęłaś poza tonacją nie weszłaś czysto w pierwsze dźwięki. Ale potem się pozbierałaś i od razu było pewniej i lepiej..Powodzonka jak zwykle. Pozdrawiam i życzę pomyślnej ósmej klasy.
Dziękuję bardzo. Tak. To bardzo możliwe. Też to wysłyszałam. Ale już niestety nie miałam kiedy nagrać, więc stwierdziłam, żę wstawie, jak jest. Ciesze się, żę nie jest aż tak tragicznie, jak myślałam. Za życzenie powodzenia dziękuję. Oby się spełniło. Również pozdrawiam.
Bardzo ładnie.
Dzięki Kochana. W sumie to Ty Mnie po części zainspirowałaś do nagrania tego.
Dzięki. Nie było źle. A że ja zawsze coś wysłyszę, to już tak mam. Ale nie bój się, wolę zmotywować niż zjechać..
Jaaaaaasne. Zauważyłam to. Ale, żę konstruktywnej krytyki trzeba słuchać. TO nawet gdyby powiedziała Pani, żę jest źle. To raczej bym przeżyła.
Szczerze powiem co myślę, choć to moja osobista opinia. Za mało w tym… Uśmiechu, takie to jest jakby rozwlekłe. Takie płaskawe to interpretacyjnie mi się wydaje, można w ten utwór włożyć więcej życia. No ale jak kto zinterpretować chce to już jego problem nie mój, więc tego… No i bez urazy, ale tu i tam to Ci się chyba nie tylko na początku, ale i później nie trafiło w dźwięk
Jasne. Masz prawo mieć taką opinię. Ja Sama zdaje Sobie sprawę, że to nie jest idealne. Mało tego, zdaje Sobie też sprawę, żę to wykonanie nawet nie jest szczególnie dobre. Nagrywałam to na szybko. I usilnie się zastanawiam, czy dobrze, zrobiłam żę ja to w ogóle wstawiłam. Ostatnimi czasy, mam sporo zmartwień, więc nie dziwie się, że to brzmi, jak bym chciała, a nie mogła.
Dobrze, że wstawiłaś. To taka pamiątka.
Pani Emilko. Dzięki bardzo… Pewnie, jak tego wysłucham później, to stwierdze, że powinnam to usunąć w trybie natychmiastowym. Zazwyczaj jestem samokrytyczna wobec Siebie. I dla tego, nie mam prawie żadnych swoich nagrań. Bo większość usuwam.
Witaj w gronie. Rozumiem Cię.
OOO. Jak dobrze, że nie jestem jedyna.
Hihi, pamiętam, jak Ci Lwiczko wczoraj marudziłam: pokaż mi nagranie. Nie, Lola, bo to jest tragiczne. No Lwiczko, to chociaż zaśpiewaj mi. Cieszę się, że to tu wstawiłaś. Czekam na więcej utworków w Twoim wykonaniu.
Ładmie. na prawdę a w dżwięki nie trafione, ale to każdemu się zdarza i interpretacja leży.
Loluś. Dzięki. Nie będę wstawiała wielu utworów. Bo jak wiidzisz, średnio MI idzie. Marcysiu. Wiem, i dla tego miałam wielkie opory, przed wstawieniem tego.
Wstaw coś jeszcze. Uwielbiam słuchać, jak śpiewasz.
Lolu. Mogę Ci coś kiedyś zaśpiewać. Ale to prywatnie. Bo w końcu Mi czyytelnicy na blogu spadną. Jak się załamią moimi umiejętnościami, to przestaną czytać. Jakby co, Ja nie jestem w pełni poważna Z resztą, jak zawsze przy narzekaniu.
Bardzo chętnie posłucham, a i oczywiście Twoje wykonanie jest już na moim dysku
Jak mogłaś! Ty wiedziemko. Dobra, dobra. Coś, gdzieś, kiedyś może.
dawaj dawaj wstawiaj, bo jak nie to….
UUUU. No to ciekawie. Już dwie za wstawianiem. A Kto przeciwko?!
Wstawiaj, bo dostaniesz na d…
ooooo i już trzecia osoba za wstawianiem
Wstawiaj, wstawiaj. Nawet jeśli coś nie jest idealne, to jest Twoje.
Zuziu. ja oficjalnie mówie, że z Cieie nie mogę. Marcysiu. Dzięki. IZuniu. Tak, to prawda. Ale równie dobrze, możę to spoczywać na moim dysku, i nie męczyć uszu innych.
Haha wiem zabijesz mnie. Bo miałam skomentować niestety jak wiesz nie miałam siły i czasu ostatnio. Także ten mam nadzieję że wybaczysz. A tak poważnie to ślicznie będę miała kolejny cudny usypiacz. Kocham cie moja lwiczko i twoje gro talentów również
Spoooooko. Nie wykorzystam swoich, lwich talentów, do unicestwienia Ciebie. Dziękuję Skarbie, komplement zdążyłam usłyszeć na żywo. Ty też śpiewasz cudnie. Ciesze się, że namówiłam Cię do chóru. Mam nadzieję, żę nie długo się otworzysz. I będzie Ci lepiej, w naszym, chóralnym towarzystwie. Również kocham. <3
Wow. To teraz czekamy na bloga i wpisy wokalne Myszki. Lwicy też. Oczywiście bloga przecież ma..
Hi Hi. Pani Emilko. Obawiam się, że Myszka bloga nie założy. Gdyż w Eltenowej aplikacji nie ma grafiki. Chociaż może korzystać przez stronkę, ale zapomniała hasła, i nie ma jak go odzyskać Więc musiała by Sobie nowe konto zrobić. Ja mam parę jej nagranek, jak się zgodzi, mogę jakieś podesłać. Są drobne błędy. Ale, jak na osobę, która nigdy nie kształciła się wokalnie, jest super.
Ooo kłamca hihi
Chciała byś! Ja już Ci mówiłam, że jest dobrze.
Hm, ciekawe.
Po pierwsze, ja bym podkład trochę zciszyła. Po drugie, wstawiaj, wstawiaj więcej nagrań. Po trzecie, i zapomniałam, co chciałam napisać
Co do podkładu. Pełna zgoda. Tylko, że Jakoś o tym zapomniałam. A co do nagrań, bardzo dziękuję. Bardzo Mi miło.
Trzymam kciuki za Twe wokalne poczynania, Mimi i Jutrzenka mają rację, popracuj nad interpretacją i intonacją, będzie cudnie!
Dziękuję bardzo. Staram się pracować cały czas. Choć nie zawsze się udaje.
kocham tę piosenkę. więcej uśmiechu i podbijesz serca.
Dziękuję Kochana. Śpiewałam to w trudnym czasie i w sumie chyba dla tego, tak dosyć ponuro.
Uuu, używałaś wtedy oriental theme! Jestem bardzo zadowolona. xD A co do wykonania, nie wiem, czy już wcześniej nie pisałam, ale nawet jeśli, to to samo, co poprzednicy. Gdyby było więcej uśmiechu to naprawdę byłoby wystarczająco
Nie używałam nigdy oriętal teme.
Aaaa, bo to może z Windowsa dźwięk był
Taki sam jak ja dałam do oriental
Nooo. Bardzo możliwe.
A nawert na pewno, bo ja to nagrywałam rejestratorkiem i wrzucałam.
Trochę fauszu słyszę, ale ogólnie ładnie.
Dzięki. Wiem, że nie jest zbyt fajnie. Ale to był wielki spontan. Nie pytałam instruktora wokalnego o błędy. tylko posłuchałam kilka razy nauczyłam się i zaśpiewałam, ale dzięki.
Cieszę się, że mnie zrozumiałaś, bo tu nie było apsolutnie złośliwości z mojej strony, a tylko szczera i mam nadzieję konstruktywna opinia. Sama czasem też coś tam nagram, i pokazuję wąskiemu gronu znajomych, i także nie obywam się bez potknięć czy niedociągnięć, to normalne. Staram się poprawiać, nie raz nagrywając kilka razy to samo. Masz miły dla ucha głosik, pozdrawiam.
no no ładny głosik
Dziękuję. <3
No proszę, ile miłych komentarzy.. I budujących..
Jejku. Bardzo mnie to dziwi. Zawsze, jak coś wstawiam, słyszę tyle miłych słów. A wiem, że na nie nie zasługuje..
Eee, trening czyni… No, wiesz kogo…;)
Miszcza. Przepraszam. Musiałam.
Luz. Toż ja rozumiem…;)
Ładnie tylko nie trafione dźwięki.
Hm. WIem, powinnam to usunąć, bo wzorowałam się na kimś, kto również nie trafił, zamiast posluchać więcej orginału.
Głośniej!
Szczerze powiedziawszy średnio podoba mi się twoje wykonanie tej piosenki. Może dla tego, że słyszałem je w innym wykonaniu i siedzi mi ono głęboko w sercu.
Po takim czasie od publikacji tego nagrania, nie wykluczone że z powodzeniem mogła byś zaśpiewać dużo lepiej.
Dzięki za szczerą opinię, mnie się nie podobają prawie wszystkie wykonania, które są na tym blogu. Nie wiem, czy teraz zrobiłabym to lepiej, ale na pewno inaczej.
63 odpowiedzi na “„Pogoda ducha”, w moim wykonaniu.”
swoją drogą nie wiedziałam że Ty też bawisz się w modyfikowanie schematu dźwiękowego w systemie, fajnie chociaż wydaje mi się, że za jakieś 3 lata wyjdzie Ci lepiej
Witajcie. Wczoraj, przeglądając nagrania natknęłam się na pewne, tragiczne wykonanie „Pogody ducha”. Oczywiście moje. Kiedy usłyszałam tamto, postanowiłam, żę nagram to jeszcze raz. Nagrałam kilka wersji. I nagrała bym więcej, ale akurat szłyśmy na koncert, i już nie miałam czasu. Z Tych kilku, wybrałam Tą, która moim zdaniem, do czegokolwiek się nadaje. I Ją tu wstawiłam. Wszelkie uwagi mile widziane!
Bardzo ładnie, ale musisz jeszcze więcej swoich emocji przekazywać, żeby nie kojarzyło się to tak bardzo z poprzednim wykonawcą.
Dzięki Paulino. Mnie też się tak wydaje. Za trzy lata, pewnie będę już po mutacji głosu. Więc z pewnością będzie brzmiało to inaczej. Tematy w systemie zmieniam wmiare regularnie, bo po prostu Mi się nudzą. Roksi. Dzięki Kochana. Zdaje Sobie z tego sprawę. Ale nagrywałam to na szybko. I szczerze mówiąc, myślami bywałam troszkę gdzie indziej. Możę nie powinnam tu tego wstawiać. Ale stwierdziłam, żę chętnie się tym podziele. I wysłucham opinii innych.
Uwaaaga.. Nadchodz…
Fajnie, że wstawiłaś. Nieźle. Tylko zaczęłaś poza tonacją nie weszłaś czysto w pierwsze dźwięki. Ale potem się pozbierałaś i od razu było pewniej i lepiej..Powodzonka jak zwykle. Pozdrawiam i życzę pomyślnej ósmej klasy.
Dzięki Kochana. W sumie to Ty Mnie po części zainspirowałaś do nagrania tego.
Dzięki. Nie było źle. A że ja zawsze coś wysłyszę, to już tak mam. Ale nie bój się, wolę zmotywować niż zjechać..
Jaaaaaasne.
Zauważyłam to. Ale, żę konstruktywnej krytyki trzeba słuchać. TO nawet gdyby powiedziała Pani, żę jest źle. To raczej bym przeżyła. 
Szczerze powiem co myślę, choć to moja osobista opinia. Za mało w tym… Uśmiechu, takie to jest jakby rozwlekłe. Takie płaskawe to interpretacyjnie mi się wydaje, można w ten utwór włożyć więcej życia. No ale jak kto zinterpretować chce to już jego problem nie mój, więc tego… No i bez urazy, ale tu i tam to Ci się chyba nie tylko na początku, ale i później nie trafiło w dźwięk
Jasne. Masz prawo mieć taką opinię. Ja Sama zdaje Sobie sprawę, że to nie jest idealne. Mało tego, zdaje Sobie też sprawę, żę to wykonanie nawet nie jest szczególnie dobre. Nagrywałam to na szybko. I usilnie się zastanawiam, czy dobrze, zrobiłam żę ja to w ogóle wstawiłam. Ostatnimi czasy, mam sporo zmartwień, więc nie dziwie się, że to brzmi, jak bym chciała, a nie mogła.
Dobrze, że wstawiłaś. To taka pamiątka.
Pani Emilko. Dzięki bardzo… Pewnie, jak tego wysłucham później, to stwierdze, że powinnam to usunąć w trybie natychmiastowym.
Zazwyczaj jestem samokrytyczna wobec Siebie. I dla tego, nie mam prawie żadnych swoich nagrań. Bo większość usuwam.
Witaj w gronie. Rozumiem Cię.
OOO. Jak dobrze, że nie jestem jedyna.
Hihi, pamiętam, jak Ci Lwiczko wczoraj marudziłam: pokaż mi nagranie. Nie, Lola, bo to jest tragiczne. No Lwiczko, to chociaż zaśpiewaj mi. Cieszę się, że to tu wstawiłaś. Czekam na więcej utworków w Twoim wykonaniu.
Ładmie. na prawdę a w dżwięki nie trafione, ale to każdemu się zdarza i interpretacja leży.
Loluś. Dzięki. Nie będę wstawiała wielu utworów. Bo jak wiidzisz, średnio MI idzie. Marcysiu. Wiem, i dla tego miałam wielkie opory, przed wstawieniem tego.
Wstaw coś jeszcze. Uwielbiam słuchać, jak śpiewasz.
Lolu. Mogę Ci coś kiedyś zaśpiewać. Ale to prywatnie. Bo w końcu Mi czyytelnicy na blogu spadną. Jak się załamią moimi umiejętnościami, to przestaną czytać.
Jakby co, Ja nie jestem w pełni poważna Z resztą, jak zawsze przy narzekaniu. 
Jak mogłaś! Ty wiedziemko.
Dobra, dobra. Coś, gdzieś, kiedyś może.
dawaj dawaj wstawiaj, bo jak nie to….
UUUU. No to ciekawie. Już dwie za wstawianiem. A Kto przeciwko?!
Wstawiaj, bo dostaniesz na d…
ooooo i już trzecia osoba za wstawianiem
Wstawiaj, wstawiaj. Nawet jeśli coś nie jest idealne, to jest Twoje.
Zuziu. ja oficjalnie mówie, że z Cieie nie mogę. Marcysiu. Dzięki.
IZuniu. Tak, to prawda. Ale równie dobrze, możę to spoczywać na moim dysku, i nie męczyć uszu innych.
Haha wiem zabijesz mnie. Bo miałam skomentować niestety jak wiesz nie miałam siły i czasu ostatnio. Także ten mam nadzieję że wybaczysz. A tak poważnie to ślicznie będę miała kolejny cudny usypiacz. Kocham cie moja lwiczko i twoje gro talentów również
Spoooooko. Nie wykorzystam swoich, lwich talentów, do unicestwienia Ciebie. Dziękuję Skarbie, komplement zdążyłam usłyszeć na żywo. Ty też śpiewasz cudnie. Ciesze się, że namówiłam Cię do chóru. Mam nadzieję, żę nie długo się otworzysz. I będzie Ci lepiej, w naszym, chóralnym towarzystwie. Również kocham. <3
Wow. To teraz czekamy na bloga i wpisy wokalne Myszki.
Lwicy też.
Oczywiście bloga przecież ma.. 
Hi Hi. Pani Emilko. Obawiam się, że Myszka bloga nie założy. Gdyż w Eltenowej aplikacji nie ma grafiki. Chociaż może korzystać przez stronkę, ale zapomniała hasła, i nie ma jak go odzyskać Więc musiała by Sobie nowe konto zrobić. Ja mam parę jej nagranek, jak się zgodzi, mogę jakieś podesłać.
Są drobne błędy. Ale, jak na osobę, która nigdy nie kształciła się wokalnie, jest super. 
Ooo kłamca hihi
Chciała byś!
Ja już Ci mówiłam, że jest dobrze. 
Hm, ciekawe.
Po pierwsze, ja bym podkład trochę zciszyła. Po drugie, wstawiaj, wstawiaj więcej nagrań. Po trzecie, i zapomniałam, co chciałam napisać
Co do podkładu. Pełna zgoda. Tylko, że Jakoś o tym zapomniałam. A co do nagrań, bardzo dziękuję. Bardzo Mi miło.
Trzymam kciuki za Twe wokalne poczynania, Mimi i Jutrzenka mają rację, popracuj nad interpretacją i intonacją, będzie cudnie!
Dziękuję bardzo. Staram się pracować cały czas. Choć nie zawsze się udaje.
kocham tę piosenkę. więcej uśmiechu i podbijesz serca.
Dziękuję Kochana. Śpiewałam to w trudnym czasie i w sumie chyba dla tego, tak dosyć ponuro.
Uuu, używałaś wtedy oriental theme! Jestem bardzo zadowolona. xD A co do wykonania, nie wiem, czy już wcześniej nie pisałam, ale nawet jeśli, to to samo, co poprzednicy. Gdyby było więcej uśmiechu to naprawdę byłoby wystarczająco
Nie używałam nigdy oriętal teme.
Aaaa, bo to może z Windowsa dźwięk był
Taki sam jak ja dałam do oriental
Nooo. Bardzo możliwe.
A nawert na pewno, bo ja to nagrywałam rejestratorkiem i wrzucałam.
Trochę fauszu słyszę, ale ogólnie ładnie.
Dzięki. Wiem, że nie jest zbyt fajnie. Ale to był wielki spontan. Nie pytałam instruktora wokalnego o błędy.
tylko posłuchałam kilka razy nauczyłam się i zaśpiewałam, ale dzięki. 
Cieszę się, że mnie zrozumiałaś, bo tu nie było apsolutnie złośliwości z mojej strony, a tylko szczera i mam nadzieję konstruktywna opinia. Sama czasem też coś tam nagram, i pokazuję wąskiemu gronu znajomych, i także nie obywam się bez potknięć czy niedociągnięć, to normalne. Staram się poprawiać, nie raz nagrywając kilka razy to samo. Masz miły dla ucha głosik, pozdrawiam.
no no ładny głosik
Dziękuję. <3
No proszę, ile miłych komentarzy.. I budujących..
Jejku. Bardzo mnie to dziwi. Zawsze, jak coś wstawiam, słyszę tyle miłych słów. A wiem, że na nie nie zasługuje..
Eee, trening czyni… No, wiesz kogo…;)
Miszcza. Przepraszam. Musiałam.
Luz. Toż ja rozumiem…;)
Ładnie tylko nie trafione dźwięki.
Hm. WIem, powinnam to usunąć, bo wzorowałam się na kimś, kto również nie trafił, zamiast posluchać więcej orginału.
Głośniej!
Szczerze powiedziawszy średnio podoba mi się twoje wykonanie tej piosenki. Może dla tego, że słyszałem je w innym wykonaniu i siedzi mi ono głęboko w sercu.
Po takim czasie od publikacji tego nagrania, nie wykluczone że z powodzeniem mogła byś zaśpiewać dużo lepiej.
Dzięki za szczerą opinię, mnie się nie podobają prawie wszystkie wykonania, które są na tym blogu. Nie wiem, czy teraz zrobiłabym to lepiej, ale na pewno inaczej.