45 odpowiedzi na “delicje malinowe z żabki audio.”
Witajcie. Jak już wiecie w lipcu byłam na koloniach. Kiedyś wspomniałam, że prawdopodobnie wstawię tu jakieś nagrania stamtąd. Doczekaliście się! Zainspirowana przez Moonlight22, postanowiłam wstawić tu jedno z nagrań. Pozdrawiam i zachęcam do wysłuchania!
Witajcie w małym zooo
Hahahahaha. Witamy, witamy. Myszki też są tam mile widziane.
Czy to były te kolonie, Kingo, na których była też Roksana i na których śpiewałaś z nią w duecie?
Tak. Agatko.
Oddawać mi moje delicje malinowe z Żabki! Albo nie, pojadę do Rabki, żeby je kupić!
Taaak. Nigdzie nie ma takich, jak tam!
No to macie powód, żeby tam wrócić.
Super Kochana słyszeć Cię taką wesołą!
Pani Emilko, tak, rzeczywiście! Jeśli jeszcze będzie zorganizowana, i nie przekroczymy górnej granicy wiekowej, to wrócimy! Mamo. Dzięki bardzo.
Zawsze można się odmłodzić
Wiem! Znajdę w Radomiu Żabkę i kupię tam delicje malinowe i zobaczę, czy będą tak samo dobre jak te z Rabki!
Chcesz mapę?
Aaaaa… zielono mi… więc Żabkę, rerekumkum, znajdę i zapłacę za nie erłem, tfuu eurem, czyli euro. Euro koko, koko spoko…
Leeeeecz się! Błaaaaagam!
Twe błagania zostaną wysłuchane, ale jeszcze nie wiem kiedy, bo system jest przepełniony i przetwarzanie danych troszeczkę długo potrwa
Ukończono 8%
Hahahahahahahahaaaaaaaaa. W takim tępie, to nie wiem czy w ogóle skończysz.
Najprawdopodobniej tak
No i co. Ile na dziś ukończono?
Jak piszecie o przetwarzaniu danych to mi się RODO kojarzy.
Ukończono 60,5%
Pani Emilko, współczuje!
oooooo szalone.
Nooo.
Nieee dziewczyny, jak wy tak możecie? Tak mi smaka narobić! Nieee łaaaadnieeee oj nieee łaaaaadnieeeee.
Haha. W każdej pżabce takie są!
A może nie?
No w sumie, może w rabczańskiej są te jedyne.
Gadacie o delicjach a się nie podzielicie. Pff. A wolno, bo Windows. Linux to by szybciej pełzał
Oddawać te delicje! Poszłabym w sumie do żabki, no ale wiecie, żabka pływa sobie w wodzie z innymi żabkami i teraz… Której tu szukać? xdd sorry, podłapałam fazę.
Hahahaaa. Mam ten sam problem!
Ale po prostu należy szukać żabki, która ma delicje w łapkach. Gorzej po niewidomkowemu, ale zawsze można wskoczyć i, jak to moja babcia mówi najprostolinijniej w świecie, namacać
45 odpowiedzi na “delicje malinowe z żabki audio.”
Witajcie. Jak już wiecie w lipcu byłam na koloniach. Kiedyś wspomniałam, że prawdopodobnie wstawię tu jakieś nagrania stamtąd. Doczekaliście się! Zainspirowana przez Moonlight22, postanowiłam wstawić tu jedno z nagrań. Pozdrawiam i zachęcam do wysłuchania!
Witajcie w małym zooo
Hahahahaha. Witamy, witamy. Myszki też są tam mile widziane.
Czy to były te kolonie, Kingo, na których była też Roksana i na których śpiewałaś z nią w duecie?
Tak. Agatko.
Oddawać mi moje delicje malinowe z Żabki! Albo nie, pojadę do Rabki, żeby je kupić!
No to macie powód, żeby tam wrócić.
Super Kochana słyszeć Cię taką wesołą!
Pani Emilko, tak, rzeczywiście! Jeśli jeszcze będzie zorganizowana, i nie przekroczymy górnej granicy wiekowej, to wrócimy! Mamo. Dzięki bardzo.
Zawsze można się odmłodzić

Wiem! Znajdę w Radomiu Żabkę i kupię tam delicje malinowe i zobaczę, czy będą tak samo dobre jak te z Rabki!
Aaaaa… zielono mi… więc Żabkę, rerekumkum, znajdę
i zapłacę za nie erłem, tfuu eurem, czyli euro. Euro koko, koko spoko…
Twe błagania zostaną wysłuchane, ale jeszcze nie wiem kiedy, bo system jest przepełniony i przetwarzanie danych troszeczkę długo potrwa

Ukończono 8%
Hahahahahahahahaaaaaaaaa. W takim tępie, to nie wiem czy w ogóle skończysz.
Najprawdopodobniej tak
No i co. Ile na dziś ukończono?
Jak piszecie o przetwarzaniu danych to mi się RODO kojarzy.
Ukończono 60,5%
oooooo szalone.
Nooo.
Nieee dziewczyny, jak wy tak możecie? Tak mi smaka narobić! Nieee łaaaadnieeee oj nieee łaaaaadnieeeee.
Haha. W każdej pżabce takie są!
A może nie?
No w sumie, może w rabczańskiej są te jedyne.
Gadacie o delicjach a się nie podzielicie. Pff. A wolno, bo Windows. Linux to by szybciej pełzał
Oddawać te delicje! Poszłabym w sumie do żabki, no ale wiecie, żabka pływa sobie w wodzie z innymi żabkami i teraz… Której tu szukać? xdd sorry, podłapałam fazę.
Hahahaaa. Mam ten sam problem!
Ale po prostu należy szukać żabki, która ma delicje w łapkach. Gorzej po niewidomkowemu, ale zawsze można wskoczyć i, jak to moja babcia mówi najprostolinijniej w świecie, namacać
Hahahahaaaa. Jejku, piękne!
wspomnienia są cudowne.
Pewnie, żę są.
Witajcie, jaramy zioło…
Nnie wnikam z kim. Xdd
I gdzie.
Delicje malinowe z czegoś na „p”
Z czegoś, albo z czymś. Słodka tajemnica
Służbowa.
Pewnie!